Zazwyczaj do makijażu dziennego nie stosujemy wybitnie trwałych i wodoodpornych podkładów. Robimy to ze względu na stan cery. Niestety codzienne używanie takich produktów znacznie pogorszyłoby jej stan. Na co dzień więc sięgamy najczęściej po kremy BB, lekkie podkłady, czy podkłady mineralne, które nie raczą nas trwałością przez wiele godzin. Z pomocą w takich sytuacjach przychodzą nam fixery, które gwarantują utrwalenie makijażu.

Mgiełka, czy spray?

Które utrwalacze do makijażu warto wykorzystywać? Mgiełka sprawdzi się, gdy chcemy pozbyć się pudrowego efektu na twarzy. Scali ze sobą wszystkie warstwy – podkład, kamuflaż, korektor, puder, bronzer, róż i rozświetlacz i przedłuży trwałość makijażu. Mgiełka ma lżejszą formę, niż spray. Spray jest produktem, który pomoże utrzymać w ryzach przez cały dzień makijaż twarzy. Zapobiega migracji produktów i scala warstwy makijażu. Spray tworzy na twarzy niewidzialną powłoczkę, która zabezpiecza Twój makijaż przed uszkodzeniem.

Cały dzień trwałości

Utrwalacz do makijażu to bardzo fajny kosmetyk, który przyda się na większe wyjścia, ale również na co dzień, gdy chcemy przedłużyć trwałość naszego dziennego makijażu. W makijażu dziennym lepiej sprawdzi się mgiełka lub nawet zwykły tonik w sprayu. Na większe wyjścia fajnie sprawdzi się fixer w sprayu.